Jak żyć
Komentarze: 0
Kiedy otworzyłem oczy po raz pierwszy w samolocie nie można było mówić o pomyłce. Wysoka stewardesa z nogami do szyi, podawała właśnie kawę. Owinięty niebieskim kocem szukałem okularów, które powinny leżeć na podpurce.
Kobieta obok najwidoczniej spała w najlepsze nie przejmując się tym, że właśnie samolo zniżał lot aby po raz pierwszy dotknąć ziemi.
Dodaj komentarz